Na rynku widać wyraźny podział między tymi, którzy kupują waluty, a tymi, którzy odkładają oszczędności w złocie. W listopadzie 2025 r. obie formy zabezpieczenia mają sens ale różnią się celem, ryzykiem i potencjałem zysku.

Złoto to twarda wartość w niepewnych czasach

Cena złota utrzymuje się obecnie w okolicach 470–480 zł za gram, a trend z ostatnich miesięcy pozostaje wzrostowy. Kruszec zyskuje na wartości, gdy na rynku rośnie niepewność, inflacja, napięcia geopolityczne czy spadki na giełdach.
Złoto nie daje odsetek, ale chroni realną wartość pieniądza. Kupując sztabki lub monety inwestycyjne, zyskujesz aktywo niezależne od banków i rządów, które można łatwo odsprzedać w dowolnym momencie.

Euro to stabilność, ale zależna od polityki i banków centralnych

Kurs euro utrzymuje się w rejonie 4,25 zł, a więc relatywnie stabilnie. Dla wielu Polaków to bezpieczna waluta na wakacje, rezerwy firmowe czy zakupy w UE.
W przeciwieństwie do złota, euro jest środkiem płatniczym, a nie inwestycją samą w sobie. Zyskujesz na nim tylko wtedy, gdy złoty się osłabia.

Co daje lepsze zabezpieczenie?

- Jeśli chcesz chronić majątek w długim terminie, złoto ma przewagę bo nie traci wartości w czasie i reaguje odwrotnie do spadku siły nabywczej złotówki.

- Jeśli zależy Ci na krótkoterminowej rezerwie lub płynności, lepsze będzie euro.

- Wielu inwestorów wybiera połączenie obu czyli: część środków w walucie, część w złocie fizycznym.

Podsumowanie

Listopad to moment, w którym złoto ponownie umacnia swoją pozycję jako bezpieczna przystań. Przy obecnych kursach euro i złotówki, zrównoważenie portfela między walutami a metalami szlachetnymi to rozsądna strategia.

W Kantor & Mennica Ocean w Białymstoku możesz kupić zarówno waluty, jak i złoto inwestycyjne w sztabkach i monetach o najwyższej próbie 999,9.
Sprawdź aktualne kursy w naszych punktach i wybierz formę zabezpieczenia dopasowaną do siebie.